Przeróżne chodzą po świecie marzenia:
wielkie, małe, szare lub kolorowe.
Kiedy kształt przybierają świat się zmienia…
Inne pozostaną na zawsze w głowie.Są barwą i smakiem w życiu człowieka,
potrzebne, choć zwykle niedoceniane.
Bo ludzkość na marzycieli narzeka,
że śnią mrzonki niespełniane.W czasach gdy wszystko jest do spieniężenia,
a ideały znaczą tak niewiele,
krążą gdzieś w chmurach cudowne pragnienia,
nic nieznaczące fantazje i cele.Niejedno przycupnięte w kącie czeka...
Widząc otwartą przestrzeń do działania,
z okrzykiem triumfalnym: Eureka!,
na światło dzienne z mroku się wyłania.