Kwitnąca Kalifornia

Roześmiane słońca promieniami
Kalifornijskie klify skaliste,
Wyrosły nad oceanu falami
Wysokie, groźne, strzeliste.

Huczące olbrzymy rozbijają
Białe łby o ich twarde ściany.
Po czym śpiesznie w odmęty wracają,
By uderzyć z nowymi siłami.

Albo zalotnie loki rozwijając,
Jak dziki zwierz obłaskawiony,
Na małych plażach odpoczywają,
Romantycznie, niedbale rozrzuconych.

Wiosna scenerię pomalowała,
Krajobrazy tworząc dla artystów.
Odcienie kompozycji dobrała,
Finezją zdumiewając kolorystów.

Bo oto ożywione soczystą zielenią,
Deszczami upojone, spadające zbocza
Wszystkimi kolorami się mienią,
Wystrojone jak panna urocza.

Żółtym kwieciem wzgórza upstrzone,
Oświetlone, złocą się pogodnie,
Albo rdzawym szalem otulone,
Olśniewając, kładą się łagodnie.

Zachwycają połacie fioletowe,
Miejscami malowniczo upiększone
Przez pojedyńcze kwiaty różowe,
Jak sukno delikatnie ozdobione.

Trudno wskazać, który pejzaż ładniejszy:
Rozciągnięty po horyzont czarująco,
Czy też wybrany widoczek mniejszy
Wyglądający szczególnie ujmująco...

Kalifornia, May 2019