Poprzecinany nierównymi pasmami
krajobraz pól, łąk i sadów się mieni.
Lubelszczyzna ozdobiona mozaikami
w kolorach czerni, brązu, beżu, zieleni…

Wierzę w Jednego Boga Wszechmogącego…
Wszystko na tej ziemi należy do niego.

Kiedyś po horyzont puszcze się ciągnęły,
naturalny filter, przed wrogiem schronienie…
Choć czasy świetności dla lasów minęły,
mają lubelacy jeszcze gęste knieje.

Zdrowaś Mario, łaskiś pełna, Pan Bóg z Tobą…
Jesteś Polski Królową zawsze nam drogą.

Wioski i miasteczka usiane krzyżami
z drewna ciosanymi, majestatycznymi.
Dróg rozstaje poznaczone kapliczkami
pobielonymi, pięknie przystrojonymi.

O Pani nasza, Orędowniczko nasza…
Cały lud u Ciebie modlitwę wyprasza.

Gniazda bocianie, jeszcze opustoszałe
(na słupach elektrycznych ulokowane,
kiedyś oblegające dachy omszałe),
czekają na lokatorów zadumane…

Ojcze Przedwieczny ofiaruję ci Duszę…
Panie Jezu z Twoją pomocą grzech skruszę.

Pięknymi kulami drzewa obwieszone…
W zielonkawych broszach bardzo im do twarzy.
Może swym odbiciem byłyby wzruszone,
ale im się rozwód z jemiołami marzy.

Święty Boże zmiłuj się nad całym światem…
Niech każdy człowiek będzie drugiemu bratem.

Młode witki wierzbowe miękko spływają,
zalotnie jak pukle złotych, długich włosów…
Od czasów Chopina nam przypominają
dziwne na obczyźnie sploty polskich losów.

Święty Nieśmiertelny zmiłuj się nad nami…
Nie czyń drugiemu tego co ciebie rani.

Wiosna ciepłym wiatrem drzewa rozbudziła,
wystrzeliły pąki ośmielone słońcem,
gałęzie miękkimi kotkami pokryła,
znak, że się zbliżają Święta Wielkanocne.

Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię…
Panie zmiłuj się i wstrzymaj epidemię.

Rumianki wesoło z trawy wyciągają
ciekawskie żółte główki w białych falbankach.
W ogródkach krokusy płatki rozkładają
wygrzewając się sielsko w ciepłych porankach.

Dla Jego bolesnej męki przebacz Panie…
Niechaj Twoja, nie moja, wola się stanie.

Przyroda się rządzi swoimi prawami,
zgodnie z porą roku zmienia wizerunek,
lecz ludzie zajęci ważnymi sprawami,
bo przecież na świecie zaraza panuje.

Ojcze nasz któryś jest w niebie święć się imię…
Błagamy cię Boże niech ta próba minie.

Trzeba w domu siedzieć, zaryglować wrota,
spotykać znajomych tylko wirtualnie.
Dzisiaj praca zdalna cenniejsza od złota,
żeby mieć dochody też na kwarantannie.

Któryś za nas cierpiał rany Jezu Chryste…
Spraw by nasze serca pozostały czyste.

Nowa moda weszła od jakiegoś czasu
maseczki ochronne na nosy i usta,
rękawice gumowe aby wyjść do lasu,
a na głowę czapka albo chociaż chustka.

My grzeszni Ciebie Boga z wiarą wołamy…
W ciężkich chwilach najbardziej Ciebie kochamy.

Wyjątkowo w Polsce ludność rozmodlona.
Na kolanach naród przed telewizorem,
wieczorem przy mężu na mszy klęczy żona,
dziadek z babcią zgodnie na różańcu z rana.

Wyrzekam się złości dla Twojej miłości…
Przepraszam Cię Boże za moje podłości.

Uczniowie za szkołą bardzo zatęsknili,
chociaż na początku internet ich bawił,
gdy do komputerów dzieci zagonili,
jako obowiązków widmo się objawił.

Maryjo wstaw się za nami u Jezusa…
Panie oddal od nas koronawirusa.

Nie wiadomo kiedy pandemia się skończy,
nie wychodzą starsi, zamartwiają młodzi.
Polityków zajmuje system wyborczy.
Nasz porządek świata w przeszłość już odchodzi.

Twoje miłosierdzie jest jak wielkie morze…
Uratuj ród ludzki przed zagładą Boże.